Ćwiczenia odchudzające w domu

Przeciętny człowiek pracuje około 8 godzin na dobę. W większych miastach dojazd do pracy zajmuje średnio 40 minut w jedną stronę. Zajmuje zatem około 1 godziny i 20 minut dziennie. Przeciętny człowiek wybiera podróż komunikacją miejską lub samochodem. Na wybór komunikacji wpływ ma wiele czynników: możliwość drzemki w trakcje jazdy, czas na czytanie książki i przeglądanie internetu, sprawne przemieszczanie się po mieście. Podróż samochodem wybierają ludzie, którzy cenią sobie wygodę, a po pracy robią zakupy lub odbierają dzieci z przedszkola i szkoły. W ciągu zwyczajnego dnia pracy mało jest czasu na dbanie o siebie i troskę o zdrowie.
Gdy wracamy do domu po pracy, zazwyczaj jest już późne popołudnie. Trzeba zjeść obiad, zrobić lekcje z dziećmi, wyprowadzić psa na trawnik przed blokiem. Potem jest czas na nastawienie prania i prasowanie przy oglądaniu serialu. Przeciętny człowiek po powrocie do domu jest zbyt zmęczony aby znów gdzieś wychodzić. To dlatego wybieramy windę zamiast schodów, autobus zamiast spaceru, serial zamiast wyjścia na basen. W pracy większość czasu spędzamy przy komputerze, w samochodzie, na spotkaniach – w pozycji siedzącej. Pijemy kawę za kawą, aby jakoś przetrwać. Jemy cokolwiek, nie dbając aby wartość energetyczna odpowiadała naszemu zapotrzebowaniu na kalorie.
I tak – dzień za dniem, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem – tracimy siły i kondycję, zaokrąglamy się i każdą zmianę nawyków odkładamy na później.
Ciągłe zmęczenie sprawia, że ciężko się zabrać do aktywności fizycznej. Po 30 u kobiet i mężczyzn spowalnia się metabolizm. U kobiet jest to bardziej widoczne, zwłaszcza po urodzeniu dziecka. Dodatkowe kilogramy pojawiają się szybko, ale wcale nie dają się łatwo zrzucić. U mężczyzn proces ten trwa zazwyczaj dłużej, ale w końcu i tak piwny brzuszek zaczyna wystawać ponad normę.
Są pewne momenty, kiedy zaczynamy zastanawiać się nad naszą formą: gdy ulubione spodnie przestają się dopinać, gdy znajomi na ulicy gratulują nam ciąży czy kiedy podbiegnięcie do autobusu kończy się zadyszką. Czasem jest też tak, że nie podoba się nam jedna konkretna część naszego ciała: brzuch, otłuszczony podbródek, grube uda czy oponki tłuszczu na biodrach. I ta właśnie niepasująca do naszych wyobrażeń część ciała staje się motywacją do zmiany, która w konsekwencji obejmuje całe ciało.
Kobiety często marzą o uzyskaniu doskonałej sylwetki. Chciałyby mieć szczupłą talię, krągłe pośladki i szczupłe uda, mieścić się w rozmiarze 38 a najlepiej 36 i nie wyglądać przy tym jak wieszak na ubrania. Kiedy zapada decyzja o odchudzaniu, często pojawia się pytanie: jak to zrobić? na pomoc przychodzą magazyny kobiece, które oferują rozmaite diety i ćwiczenia. Także celebrytki starają się być wsparciem. Niektóre piszą książki lub nagrywają videoblogi ze swoimi przepisami na sukces. Z każdej strony napływają dobre rady. Łatwo można się zagubić w gąszczu zaleceń.
Pomysłów na odchudzanie jest bardzo wiele: można przejść na dietę, można zacząć ćwiczyć, można zmienić nawyki żywieniowe, a można – i nawet należy – zrobić wszystko to na raz. Dobrze uświadomić sobie, że aby efekt był trwały, nie wystarczy zdecydować się na odchudzanie ud, pupy czy brzucha. Zmiana musi objąć całe ciało. Otłuszczone uda czy brzuch, wskazują tylko na to, że tłuszcz odkłada się także w środku organizmu, a otłuszczenie narządów wewnętrznych jest zdecydowanie bardziej groźne niż za grube łydki.
Odchudzanie powinno być starannie zaplanowane. Powinniśmy określić w jaki sposób i dlaczego zamierzamy wyeliminować z diety niezdrowe produkty, czym zamierzamy je zastąpić, w jakim tempie zamierzamy chudnąć, jak będziemy kontrolować postępy, kto będzie nas wspierał w naszej decyzji. Takie podejście do sprawy pomoże w przeprowadzeniu zmian i zapewni wsparcie w momentach kryzysu.
Dieta jest pierwszą kwestią, którą musimy się zająć. Kiedy już opracujemy plan działania, opierając się np. na wsparciu dietetyka, czas zaplanować wysiłek fizyczny. Niektórzy opierają się przed zmianami w zakresie ruchu w swoim życiu, tłumacząc się brakiem czasu, brakiem energii czy brakiem zdolności koordynacyjnych, potrzebnych do uprawiania sportu. Prawda jest jednak taka, że każda osoba potrafi znaleźć aktywność fizyczną, która będzie dla niej odpowiednia. Niektórzy wybiorą spacery, inni Nordic Walking, jeszcze inni basen, rower albo bieganie. Najważniejsze jest czerpanie radości ze sportu, który wybraliśmy. Osoby, które zaczynają zapraszać sport do swojego życia mają więcej energii, są bardziej radosne, chętniej spotykają się z innymi.
Kolejnym krokiem jest zastępowanie niezdrowych przyzwyczajeń, nowymi, zdrowymi nawykami. Najpierw zaczynamy wybierać schody zamiast windy, potem spacer zamiast jazdy tramwajem, a w końcu jesteśmy gotowi by zmienić samochód na rower.
Osoby, które mają mniejsze możliwości by regularnie wychodzić w celu uprawiania sportu, mogą robić ćwiczenia w domu. Przysiady, pompki czy brzuszki można wykonywać przy słuchaniu radia czy oglądaniu telewizji. W domu ciężko przeprowadzić długotrwały trening spalający tłuszcz, ale można wykonywać ćwiczenia na konkretne partie mięśni. Możemy skorzystać z gotowego treningu na płaski brzuch, ćwiczenia skierowane na odchudzanie ud, ujędrnianie pośladków, czy wzmacnianie ramion.
Większość ćwiczeń które mogą pomóc kobietom w wyszczupleniu sylwetki i wzmocnieniu mięśni, nie wymaga obecności trenera i sprzętu. Wystarczy masa własnego ciała. Iluzję ćwiczenia w grupie, która bardzo motywuje podczas zajęć w klubie fitness, można uzyskać ćwicząc z płytą. Instruktor zazwyczaj dokładnie objaśnia ćwiczenie, mówi na co zwracać uwagę. Ćwiczenie w rytmie zgodnym z płytą pozwala przeprowadzić wartościowy trening.
Przy wyszczuplaniu pupy i ud, stosuje się ćwiczenia w pozycji stojącej i leżącej: wznosy, wymachy, ugięcia nóg. Pozwala to wyizolować konkretne grupy mięśniowe. należy pamiętać jednak, że ćwiczenie wyłącznie jednej partii mięśni nie jest korzystne. Ćwiczenia powinny obejmować całe ciało, a wzmacnianie ciała powinno być symetryczne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here