Dbając o nasz wizerunek, zwracamy uwagę nie tylko na sylwetkę i figurę, ale także na dobrą prezentację i pierwsze wrażenie. Jeżeli mamy kilka zbędnych kilogramów, to już widoczne jest to na naszej twarzy. Najczęściej robi się drugi podbródek, a policzki są bardziej pulchne. Odchudzanie twarzy może okazać się bardzo proste.
Największy problem zaczyna się u osób bardzo otyłych, ponieważ trzeba zacząć proces odchudzania. Otyłość można leczyć również u specjalisty. Pierwszym krokiem powinno być obliczenie wszystkich kalorii jakie spożywamy podczas dnia, również tych zawartych w przekąskach. Bardzo często nie zwraca się na to uwagi, a to właśnie one są najbardziej kaloryczne. W bilans wliczamy również kalorie z gazowanych słodkich napojów i z kawy, jeśli ją słodzimy i wlewamy do niej tłustą śmietankę lub mleczko. Alkohol, to również skarbiec niepotrzebnych kalorii. Dzięki niemu powstaje na skórze cellulit. Bardzo odwadnia organizm. A przecież zatrzymywanie wody w organizmie przyczynia się do powstawania tak zwanego opuchnięcia. Zdrowy wygląd, to również zdrowie wewnętrzne. Osoby otyłe często mają przerośnięte narządy wewnętrzne, co prowadzi do wielu chorób i krótszego życia. Osoby z nadwagą lub z kilkoma kilogramami nadwagi, bez problemu poradzą sobie same z odchudzaniem. Podczas stosowania zdrowej diety, należy dla lepszego wyglądu twarzy stosować masaże wyszczuplające. Bardzo ważna jest kolejność wykonywanych ruchów. Masaż najlepiej jest robić codziennie lub kilka razy w tygodniu. Masowanie możemy wykonywać po każdym nałożeniu kremu przed snem, zaraz po użyciu toniku. Zabieg rozpoczynamy od głaskania, czyli lekkiego przemasowania skóry. Ruchy powinny być stanowcze i nie powinniśmy odrywać ręki. Automasaż możemy rozpocząć już od szyi, głaskając ją w stronę głowy, tak by wyszczuplić podbródek. Wykonujemy przynajmniej pięć ruchów z każdej strony. Następnie przegłaskujemy żuchwę od zewnętrznej części żuchwy do brody, później to samo z drugiej strony. Powtarzamy kilka razy. Następnie głaskamy część policzkową, tuż pod kością. Od zewnętrznej części do nosa. Nos masujemy po grzbiecie od czubka do pasa między brwiami. Kolejno masujemy czoła od jednego końca do drugiego. Każdy ruch powtarzamy kilka razy dla lepszego efektu. Zaraz po głaskaniu rozpoczynamy rozcieranie, są to ruchy bardziej zdecydowane i kuliste, robimy je dokładnie w takiej kolejności jak poprzednio. Powtarzamy każdy ruch przynajmniej pięć razy. Kolejnym ruchem jest ugniatanie. Robimy nacisk w jedno miejsce i przesuwamy się dalej. Dokładnie w takiej samej kolejności jak poprzednio. Kolejnym krokiem jest wibracja, ma udawać wibrowanie podobne do wywoływanego prądem. W tym celu przykładamy dłoń do twarzy i usztywniając rękę do łokcia, staramy się wprawić ją w drgania. Ruch ma być o dużej częstotliwości i małym wychyleniu. Wraz z ćwiczeniami nabierzemy wprawy. Dwa razy w tygodniu aplikujmy sobie maskę. Nakładajmy ją od szyi w stronę twarzy, pomoże to wyszczuplić podbródek. Maseczki mogą być nakładane w większej warstwie, aby czuć duże napięcie przy zastyganiu. Nasza skóra będzie wtedy pracować. To samo tyczy się policzków, maskę kładźmy od zewnętrznej linii twarzy do środka. Pomoże to w opanowaniu problemu napuchniętych policzków. Maskę zmywamy ciepłą wodą. Jeśli chcemy szybkich efektów i jesteśmy bardzo zdeterminowani, możemy udać się do kosmetyczki. W salonie kosmetycznym jest szereg zabiegów wyszczuplających, również na twarz. Najczęściej osoby decydują się na maskę gipsową, która szybko zastyga, do postaci tak twardej jak kamień. Pod maskę nakładane są kosmetyki specjalistyczne, mogą zawierać substancje aktywne wyszczuplające. Jest również pełen zakres zabiegów z użyciem prądów i ultradźwięków. W pierwszej kolejności możemy się zdecydować na sonoforezę. Specjalista, najlepiej nam doradzi, czego potrzebuje nasza skóra. Oprócz masażu i zabiegów kosmetycznych, postarajmy się zrzucić kilka kilogramów, to będzie widoczne od razu na naszej twarzy. Nie pijmy napojów z kofeiną, zamiast tego wybierajmy wodę z cytryna, dla większej ilości energii, dodajmy do wody imbiru. Imbir jest bardzo pobudzający i energetyczny. Codziennie nie zapominajmy o zielonych elementach na talerzu. Sałatkę jedzmy przynajmniej raz dziennie. Dla większej sytości dodajmy do sałaty lodowej, papryki, ogórka, pomidora i dwóch jajek na twardo, albo pierś kury pokrojoną w kostkę. Taką sałatkę bez problemu zapakujemy do pudełka śniadaniowego i będziemy mogli ją zjeść w pracy lub w szkole. Na obiad wybierajmy białe gotowane lub pieczone mięso. Zrezygnujmy z białych makaronów na rzecz ryżu i kasz. Na początku może nam być trudno rozstać się z kalorycznymi sosami i makaronami, ale trzeba. Na śniadanie najlepszym wyborem będzie jajecznica z cebulą i pomidorem. Jeśli lubimy grzyby doskonale nadają się one do omletu, który również możemy jeść wieczorem. Na śniadanie można jeść także owsiankę z płatków owsianych na mleku roślinnym. Dodatkami będą nasze ulubione owoce. Nie bez przyczyny owsianka kiedyś królowała na stołach. Daje energię na wiele godzin i jest bardzo zdrowa. Zdrową przekąską może być jabłko lub orzechy, miejmy je zawsze ze sobą. Kolejnym krokiem powinno być dbanie o odpowiednią aktywność fizyczną. Basen jest doskonałym rozwiązaniem. Bilet kosztuje około siedmiu złotych za godzinę. Pływać najlepiej jest dwa razy w tygodniu. Dobre dla naszej sylwetki są także codzienne spacery. Jeśli jeździmy do pracy tramwajem, wysiądźmy kilka przystanków wcześniej i przejdźmy ten kawałek. Możemy to zrobić w drodze powrotnej do domu. Jeden dzień w tygodniu możemy przeznaczyć na regenerację i nie ćwiczyć tego dnia. Po prostu odpocznijmy, żeby się nie zniechęcać. Na początku naszej drogi odchudzania zróbmy sobie zdjęcie sylwetki i twarzy, kolejne zdjęcie zróbmy po miesiącu – zobaczymy wtedy efekty, które zmotywują nas do dalszego działania. Podczas pory wiosennej lub letniej wybierzmy się na przejażdżkę z przyjaciółmi lub namówmy partnera, na cotygodniowe przejażdżki po okolicy. Wyznaczmy miejsce docelowe i tam zorganizujmy piknik.
